wtorek, 07 maj 2024 09:06

Zatrzymano sprawcę serii ataków w warszawskim metrze

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
metro - Warszawa metro - Warszawa fot: pixabay

W ostatnich dniach, warszawskie metro stało się, miejscem niepokojących wydarzeń dla użytkowników komunikacji miejskiej. Zakończyły się one, zatrzymaniem 22 - letniego mężczyzny, odpowiedzialnego za serię ataków na pasażerów. Incydenty, które rozegrały się na różnych stacjach metra, odbywały się z użyciem gazu łzawiącego oraz pistoletu pneumatycznego.

Zdarzenia na stacjach metra

Zatrzymany 22 - latek, przesiadywał na kilku stacjach warszawskiego metra, wraz z dwoma innymi mężczyznami. Spożywali alkohol i w sposób agresywny, zaczepiali przypadkowych pasażerów. Jednym z pierwszych i najbardziej dramatycznych zdarzeń był atak na 50 - latka, który zwrócił uwagę grupie mężczyzn, na ich zachowanie. W odpowiedzi, 22 - latek użył pistoletu pneumatycznego, powodując obrażenia głowy u pokrzywdzonego. Mężczyzna, mimo ran, zdołał odebrać broń napastnikowi.

Inne ofiary ataków

Następnie, na innych stacjach metra, ten sam sprawca zaatakował 16 - latka oraz 23 - latka przy użyciu gazu łzawiącego. Obie ofiary, potrzebowały pomocy medycznej, ale na szczęście nie doznały poważniejszych obrażeń.

Reakcja i działania policji

Dzięki nagraniom z monitoringu oraz zgromadzonym dowodom, policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu, szybko zidentyfikowali i zatrzymali sprawcę. W trakcie zatrzymania przy 22 - latku znaleziono gaz łzawiący, kajdanki oraz kaburę na pistolet, co dodatkowo potwierdzało jego zaangażowanie w przestępstwa.

Konsekwencje prawne dla sprawcy

Sprawca usłyszał szereg zarzutów kryminalnych, w tym narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz naruszenie nietykalności cielesnej. Podczas przesłuchań, przyznał się do atakowania przypadkowych osób, ale nie był w stanie wyjaśnić motywów swojego zachowania. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście - Północ, która nadzoruje sprawę, wnioskowała o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, na okres trzech miesięcy, co zostało zatwierdzone przez Sąd.

Źródło: Polsat News